Krawędź świadomości

„Stojąc na krawędzi świadomości – można ją przekroczyć”.

 

 

Jeśli mógłbym wybrać jakie moje słowa miałby być ze mną kojarzone, to wybrałbym właśnie te powyższe. Ze mną, czyli autorem tej strony (chyba, że inny autor jest wyszczególniony), perkusistą Z056  i autorem Idei Z056.

 

Słowa te najlepiej opisują moje podejście do świata, czyli chęć rozwoju, chęć przekraczania swoich granic. Najczęściej jest to granica świadomości, czyli zakresu posiadanych w danej chwili informacji i zrozumienia ich. Innymi słowy mój światopogląd.

 

Tak to już jest, że między światopoglądami różnych ludzi pojawiają się konflikty. Dla chcącego je rozwiązać z pomocą przychodzi Idea Z056 – “Skoro wszyscy jemy chleb z tego samego pieca – to powinniśmy się dogadać”. Przez długi czas po sformułowaniu Idei myślałem, że jest ona najgłupszą na świecie. Myślałem tak, gdyż chyba wszyscy zgodzimy się, że historia świata to okresy pokoju i wojny – przetaczających się po sobie na zmianę, po Ziemi i naszych ciałach. Zatem jak mówić o dogadaniu się wszystkich ludzi? Skojarzyłem to tak, że skoro wszyscy żywimy się darami Ziemi, to jest ona dla nas jak piec chlebowy w domu rodzinnym – a my wszyscy jesteśmy jedną wielką rodziną. Banał, ale jak nazwać grupę ludzi mknących przez bezkresną pustkę, na kawałku krzemu i żelaza zwanym Ziemią? Skoro więc ludzkość jest rodziną, a prawdziwa rodzina żyje w zgodzie, to skończmy z wojnami. I o tej powinności, a więc obowiązku wobec sumienia, przypomina Idea Z056.

 

Najgłupsza idea na świecie ma pomóc w skończeniu z wojnami… Czy to żart? Nie, gdyż wymyśliłem w jaki sposób może być ona inspirująca. Tym sposobem jest zmniejszanie liczby obszarów, w których musimy się dogadać. I tak teraz patrzę na Ideę Z056.

 

Powiązane artykuły:

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments